Spis treści
Mogłoby się wydawać, że kołnierzyki w koszuli męskiej to proste elementy, do których nie trzeba przywiązywać większej uwagi – są po prostu nieodłącznym jej elementem. Jednak tak naprawdę, istnieje wiele ich rodzajów, które różnią się stopniem formalności. Miłośnicy mody męskiej zdają sobie sprawę, że wybór konkretnego kołnierzyka nie zawsze jest łatwy. Co warto o nim wiedzieć, aby nie popełnić modowej gafy oraz zawsze prezentować się gustownie i elegancko?
Kołnierz koszuli – co należy o nim wiedzieć?
Koszule męskie mogą być wyposażone w wiele różnych rodzajów kołnierzyków – wyróżnia się jednak ich 5 najpopularniejszych fasonów, czyli z guzikami, kent, włoski, stójka oraz łamany. Większość koszul dostępnych w naszym kraju posiada jeden z wymienionych kołnierzy. Co warto o nich wiedzieć?
Stójka to najmniej popularny rodzaj kołnierzyka w naszym kraju, który jednak powoli nabiera popularności. Jest bardzo nowoczesny i sprawdza się na co dzień – na przykład podczas spotkań ze znajomymi lub do pracy, gdy nie jest wymagany w niej formalny dress code. Jego znakiem charakterystycznym jest brak wyłogów. Koszule ze stójką najczęściej są noszone bez marynarki oraz bez krawata. Aby prezentowały się estetycznie należy dobrać ich długość do sylwetki użytkownika – im krótsza jest szyja, tym krótszy powinien być kołnierzyk.
Jeszcze innym rodzajem jest tzw. buton down, czyli kołnierzyk z wszytymi guzikami. Uznawany jest za nieformalny, dlatego również sprawdzi się do noszenia na co dzień. Idealnie uzupełnia stylizacje w typie smart casual. Z powodzeniem może być noszony bez krawata, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby dobrać do niego dopasowaną ozdobę szyi – w tym przypadku najlepszym wyborem będzie niezbyt elegancki krawat o grubszym, wełnianym splocie.
Kołnierzyk łamany jest najbardziej eleganckim i formalnym ze wszystkich możliwych. Co ciekawe, nie powinno się łączyć go z garniturem, co byłoby uznane za modową gafę. Idealnie komponuje się z frakiem i smokingiem. Sprawdzi się na ślub dla Pana Młodego, do teatru czy na inne uroczyste wydarzenia. Należy zakładać do niego muszkę, zamiast krawata.
Koszula kołnierzyk włoski – czym się wyróżnia?
Na oddzielną uwagę zasługuje kołnierz włoski ze względu na swoją dużą popularność. Nazywany bywa też cutaway, co nawiązuje do tego, że jego wyłogi są od siebie oddalone. Czasami między nimi kąt jest większy niż 180 stopni i wtedy nazywa się go „extreme cutaway”. Jego wyłogi nie są zbyt długie, zazwyczaj jedynie subtelnie zakrywają je klapy marynarki.
Jego zaletą jest uniwersalność – bywa chętnie noszony zarówno przez pasjonatów mody męskiej, jak i biznesmenów. Cechuje się raczej wyższym stopniem formalności, dlatego sprawdzi się podczas ważnych spotkań firmowych czy wesel. Z powodzeniem możemy założyć go na różnego rodzaju oficjalne wyjścia, na przykład do teatru czy filharmonii – ale też na ślub i pogrzeb.
Kołnierz włoski krawat
Kołnierz włoski bez krawata może nie utrzymywać swojej pierwotnej formy oraz optycznie poszerzać twarz i skracać szyję, co nie prezentowałoby się zbyt estetycznie. Jego rozłożysta konstrukcja jest przystosowana do noszenia krawata. W połączeniu z kołnierzykiem włoskim najlepiej prezentuje się węzeł windsorski, który jest masywny i elegancki. Panowie o wąskiej twarzy mogą natomiast postawić na wiązanie four-in-hand.
W niektórych sytuacjach kołnierz włoski będzie jednak prezentować się równie atrakcyjnie – dzieje się tak w przypadku fasonów, których wyłogi nie są tak szeroko rozstawione. Warto trzymać się takiej zasady – im szerzej ustawione są wyłogi, tym lepiej koszula będzie prezentować się z krawatem. Jeżeli pozostawimy dwie pierwsze guziki niezapięte to kołnierzyk włoski może też przypominać stójkę i również będzie dobrze wyglądał bez krawata. Sprawdzi się jednak na nieco mniej formalne spotkania – na przykład na randkę lub wyjście ze znajomymi.
Kołnierz włoski a półwłoski – czym się różnią?
Jedną z wersji kołnierzyka włoskiego jest „semi-spread” nazywany też kołnierzem półwłoskim. Jego nazwa wskazuje na jego pochodzenia od nieco podobnego modelu „spread”. Ten ostatni jest bardzo podobny do typowego fasonu włoskiego i na pierwszy rzut oka niemal nie widać między nimi żadnej różnicy – charakteryzuje się on jednak nieco dłuższymi wyłogami. Dzięki temu, lepiej prezentuje się w przypadku panów o pociągłej twarzy. Nie odsłania też tak dużo krawata, więc sprawdzi się wraz z nim węższy węzeł, na przykład four-in-hand.
Kołnierz półwłoski jest wersją pośrednią między „spread”, a „cutaway”. Jego wyłogi nie są położone ani zbyt wąsko, ani zbyt wysoko. Zazwyczaj tworzą one kąt większy niż 90 stopni, ale nie przekraczają 180. Jego największą zaletą jest uniwersalny wygląd – będzie pasował wszystkim panom bez względu na kształt twarzy. Jest o wiele łatwiejszy w stylizacji, jednak charakteryzuje się nieco mniejszym stopniem formalności niż dwa pozostałe.