Spis treści
Zauważyliście, że w wielu tekstach dotyczących mody przewija się termin smart casual? Ponieważ może on (szczególnie dla osób, które dopiero zaczynają interesować się modą, ale nie tylko!) stanowić pewnego rodzaju zagadkę, w tym wpisie bliżej się mu przyjrzymy. Co stoi za tym anglosaskim terminem i jak dokładnie powinniśmy się ubrać, kiedy w dress codzie pojawia się termin smart casual? Przeczytajcie!
Ubieraj się smart casual, czyli… jak?
Anglosaskie sformułowanie smart casual może być mylące i w pewnym stopniu zastanawiające. Jednak kiedy przełożymy je na język polski od razu wydaje się bardziej przejrzyste. Spróbujmy więc. Polski odpowiednik smart casual to w wolnym tłumaczeniu swobodna elegancja. Żeby więc ubrać się w ten sposób, powinniśmy rozważyć zestawy, które sprawią, że będziemy prezentować się starannie, ale bez popadania w zbytnią formalność. Najprościej mówiąc – styl smart casual to taki jakim posługujemy się na co dzień w biurach o luźniejszym dress codzie, na spotkaniach z przyjaciółmi, czy na randkach.
Smart casual męski – przykłady
Skomponowanie stroju w tym stylu wydaje się stosunkowo proste, warto jednak pamiętać o kilku zasadach, aby nie popełnić faux pas kiedy na otrzymanym zaproszeniu zobaczymy smart casual dress code.
Przede wszystkim, co dla wielu na pewno będzie sporą ulgą, w tym wypadku możemy zapomnieć o garniturach. Do stylizacji smart casual lepiej nada się zwykła marynarka, którą zresztą spokojnie możemy zastąpić blazerem lub nawet kardiganem. Pod spód możemy z powodzeniem założyć bawełnianą koszulę lub koszulkę polo, która doda nam typowo brytyjskiej luźnej elegancji. W kwestii dołu warto postawić na ciemne dżinsy (pamiętajmy jednak, żeby w tym dress codzie unikać przetarć i dziur). Niektórzy bardziej cenią sobie chinosy, a stosunkowo ciekawą i jak najbardziej dopuszczalną opcją jest zastosowanie w stylizacji ciemnych spodni ze sztruksu. Jakie buty wybrać? Doskonałą propozycją są mokasyny lub nielakierowane oksfordy.
Co jest niedozwolone w stylu smart casual?
Jak każdy dress code, smart casual także posiada elementy, które musimy kategorycznie wykluczyć z pola widzenia, kiedy przeglądamy szafę pod jego kątem. Chociaż ten styl zawiera w sobie takie określenia jak „luźny” czy „wygodny” bynajmniej nie oznacza to, że możemy paradować w klapkach lub sportowych butach. Takie elementy zdecydowanie powinny wylądować na dnie szafy, kiedy dobieramy sobie strój na spotkanie w stylu smart casual.
Warto także pamiętać o wyeliminowaniu z potencjalnej stylizacji T-shirtów, szczególnie zaś tych w krzykliwych i neonowych kolorach. Postawmy raczej na stonowane barwy, a koszulki z zabawnymi napisami zostawmy raczej na inną okazję. Wyraźne logotypy, cekiny i fikuśne wzory to materiały na innego rodzaju wyjście. Stylowi smart casual powinno przyświecać hasło: skromność i elegancja to klucz do sukcesu. Absolutnie niedozwolone są także krótkie spodenki, odsłonięte ramiona oraz dresowe ubrania. Nie bierzemy także pod uwagę skórzanych kurtek. Lepiej zabrać ze sobą trencz lub inny model płaszcza w stonowanych kolorach.
O czym powinniśmy pamiętać?
Istnieje kilka zasad, które pozwolą nam na swobodne poruszanie się w orbicie stylu smart casual. Przede wszystkim postawmy na stonowane i bezpieczne kolory, takie jak czerń, różne odcienie szarości i brązu oraz biel. Istotna jest także jakość tkanin. Doskonałym pomysłem będzie zastosowanie bawełny, wełny, lnu oraz jedwabnych dodatków. Ubrani w duchu smart casual powinniśmy czuć się swobodnie, a naturalne materiały zapobiegną przegrzaniu się i poceniu. Nie będą także krępowały ruchów ani nadmiernie się gniotły.
Mając w pamięci kilka prostych zasad z pewnością będziemy poruszać się o wiele swobodniej w okolicznościach, które wymagają od nas elegancji, jednak bez wpadania w przesadną formalność. Zamiast garnituru watro wybrać kardigan i ciemne dżinsy oraz jasną koszulę z naturalnych tkanin. Taki uniwersalny zestaw sprawdzi się zarówno na randce, na uczelni, jak i na spotkaniu ze znajomymi.